28 cze 2016

Recenzja książki, która powinna być w każdym domu mającym zaszczyt być schronieniem dla ZA!

Drodzy ludzie!

W książkach najbardziej męczą mnie litery, dlatego uwielbiam komiksy i literaturę pociętą ilustracjami, wykresami, schematami i tabelami. Nie znoszę czcionki, w której piszę mojego bloga zanim zostanie opublikowany. Ale do rzeczy...



23 cze 2016

Noc jasna, upojna i tajemnicza. Czyli Aspi siedzi w lesie.




Korzystając z nocy jasnej i gorącej nieomalże, polazłem mimo ślepoty kurzej marszem niepewnym nad bajoro omotane bajecznym zapachem przyrody wilgotnej, oddającym w niebo godziny skwaru dnia całego.


21 cze 2016

Chciałbym opowiedzieć co czuję, ale nie mogę.

Mi się bardzo trudno opowiada o sobie. Poznaję czasem kogoś, nawet nieco bliżej - tak jak ostatnio kolegę, którego odwiedziłem w szpitalu. Czasem mam potrzebę opowiedzenia, a może wykrzyczenia o swoim życiu, ale się najczęściej wstrzymuję. Ostatnio tak się otworzyłem na szkoleniu, które prowadziłem dla części z Was w Warszawie. Opowiedziałem o sobie dosłownie kilka zdań - bardzo szczerze i prawdziwie, bez ogródek i owijania w bawełnę. Reakcje były raczej smutne.



16 cze 2016

Muchy mojego życia

Ale się ostatni post Wam podobał! Zainteresowanie muchą na ścianie w barze przeszło moje zdroworozsądkowe pojęcie ludzi i świata. Nie zastanawiałem się nad tematem much wcześniej, ale widząc co się dzieje, pomyślałem sobie, że było w moim życiu kilka ważnych spraw związanych z muchami.


8 cze 2016

Mucha!

Wczoraj wróciłem do domu dość późno, konkretnie o 20.40. Udzielam się w takiej dziwnej organizacji, której celem jest praca nad sobą w kontekście wystąpień publicznych i dawania sobie informacji zwrotnej - co było dobre, a co złe w trakcie takich wystąpień. Jestem zwykle osobą odpowiedzialną za ocenę gramatyki, a z racji ZA jestem też człowiekiem bardzo skrupulatnym i dokładnym w przekazywaniu informacji zwrotnej ludziom nt. popełnianych błędów. Zadanie wymagające dość znacznej uwagi i koncentracji sprawiło, że wyjątkowo mocno zgłodniałem. A, że ostatni posiłek jadłem około 11.20, postanowiłem zjeść coś w pobliskim barze, w którym można zamówić bardzo smaczne hamburgery i frytki.

2 cze 2016

Czy Aspie kłamią?

Podobno ASpergery nie kłamią - tak przynajmniej wyczytałem w kilku mądrych czytadłach nt. osób z moim zespołem. Co na to ja? Odpowiedź ciśnie mi się tylko jedna: to kłamstwo!

"Nie nie kłamią" - gdybym tak napisał, skłamałbym. Co nie znaczy, że nie kłamię, bo kłamię, no ale po kolei... Kiedyś nie kłamałem, bo zasada w mojej rodzinie była taka, że kłamać nie wolno było. No więc skoro nie wolno, to nie kłamałem. Z upływem lat, kłamać zacząłem, ale nie dlatego, że byłem kłamczuchem, ale dlatego, że prawdę i kłamstwo zacząłem traktować instrumentalnie, a nie jako wyznacznik zła.