1 mar 2016

Rodzina cierpi żyjąc z mężem aspim...

Bardzo dużo do mnie piszecie i rozmawiacie ze mną. Głównie panie. Schemat bardzo często jest ten sam i wygląda mniej więcej tak:

Mój mąż/partner/chłopak ma zespół Aspergera. Nie mogę z nim już wytrzymać. Ja się staram, a on jest obojętny na moje starania. Przestaliśmy rozmawiać, siedzi w swoim pokoju zajmuje się swoimi zainteresowaniami. Ostatnio kupiłam mu drogi prezent/zaprosiłam go na wycieczkę, a on się w ogóle nie przejął. Odciął mnie od swoich pasji, mam tego dosyć. Mamy dzieci, a ja jestem kłębkiem nerwów i zamiast spędzać z nimi czas, wariuję. On też nie wygląda na szczęśliwego ze mną. Chcę odejść/chcę, żeby odszedł. Kocham go, ale nie mogę już tak dłużej z nim żyć. Co mam robić?






Co dziwne - powyższy schemat dotyczy pań o pogodnym, żywiołowym usposobieniu. Jesteście zwykle pełne wigoru i pasji. Fascynują Was ludzie, uwielbiacie podróże, wycieczki, spektakle, kino, koncerty. Bywa, że płaczecie wieczorami, bo wasz facet nie chce z wami pójść na urodziny do znajomych. Macie w sobie mnóstwo energii i szaleństwa. Tym większego, im bardziej wam brakuje faceta, który żyje niestety obok. Zamknięty w pokoju i swoim hermetycznym świecie.

To co napisałem wyżej jest dość częstym schematem. W ostatnich dwóch miesiącach takich osób było kilkanaście. Nie sądziłem, że przyjdzie mi pisać porady miłosne, albo rozwodowe. No ale część z Was stwierdziła, że mogę pomóc i przynajmniej napisać, czemu Wasz Asperger zachowuje się tak, a nie inaczej.

Poniżej kilka wniosków, którymi chciałem się podzielić i które, być może, uratują kilka związków:

1. Gdy aspi się nie odzywa, jest zamknięty w sobie, nie interesujesz go, zajmuje się swoimi sprawami, wcale to nie musi oznaczać, że jest z Tobą nieszczęśliwy. Przeciwnie – może to oznaczać poczucie szczęścia i spełnienia. Zwykle aspi nie będzie rzucał Ci kwiecistych i słodkich słów i podziękowań za wspólne imprezy, wycieczki, koncerty. 

Nie angażuje się w wasz związek, tak jakbyś tego chciała, bo go już dawno stworzył. Związek działa, kobieta wraca do domu o 17, dzieci odrabiają lekcje, a aspi siedzi przy komputerze i świat jest dobrze ułożony. Nic nie trzeba zmieniać. Bycie miłym, romantycznym mężczyzną, który opracowując strategie podrywu, zastanawia się, „czym by tu jeszcze przekonać do siebie samicę, którą się ma na oku” jest po prostu męczące. Wymaga wysiłku, który już na nic się nie przełoży. Kobieta zdobyta? Tak. Mieszka ze mną? Tak. Dzieci, samochód, mieszkanie, praca – są? Tak. Więc po co mizdrzyć się, kupować drogie prezenty i chodzić w miejsca, gdzie duże grupy ludzkie zwiększają natężenie widzialnych dźwięków i zapachów w rytm narastającego natężenia dźwięków? Nie lepiej skupić się na czymś szalenie ciekawym, twórczym, pasjonującym? Jasne, że lepiej. Tak właśnie czuje aspi, który nie rozumie, że za jego plecami kobieta odchodzi od zmysłów i jest żądna nowych wrażeń, przygód i poważnie myśli nad rozstaniem.


2. Problem masz, jeśli jesteś kobietą o temperamencie niedopasowanym do partnera. Niech zgadnę. Jesteś towarzyską, lekko szaloną kobietą. Jesteś dojrzała – wiesz czego chcesz, a czego nie chcesz. Uwielbiasz towarzystwo, błyskotliwe rozmowy na każdy temat. Alkohol nie jest dla Ciebie problemem, ale go lubisz, bo dzięki temu imprezy ze znajomymi są po prostu fajniejsze. Kochasz przyrodę, sport. Być może biegasz, być może ćwiczysz, jeździsz rowerem, podróżujesz. Kochasz, jak coś się wokół Ciebie dzieje. Chcesz chodzić do kina, na koncerty, do restauracji, na spacery.

Chciałabyś partnera, który będzie wraz z Tobą dzielił Twoje rozrywki i przyjemności. Faceta, który będzie równoważył Twoją szaleńczą, emocjonalną naturę i swoim spokojem ducha będzie Cię po prostu dopełniał. Interesuje Cię człowiek tajemniczy, skryty, który też wie czego chce i potrafi poświęcić swój czas, aby być w jakiejś dziedzinie lepszy. Być może pięknie fotografuje, albo zbiera kawałki drewna, z których wykonuje wspaniałe ozdoby. Pasjonuje się samochodami, albo sportem, w który angażuje się nieomalże profesjonalnie. 

Twoje szaleństwo sięga zenitu, gdy ten gość zaczyna się dobrze z Tobą czuć, poświęca Ci coraz więcej uwagi w swoim życiu, zaczyna Cię adorować, zabiegać o Ciebie, chodzić wraz z Tobą do kina, na koncerty. Wreszcie go przedstawiasz swoim znajomym. Robi bardzo pozytywne wrażenie, bo jak można nie lubić skromnego, uśmiechniętego człowieka, który jest oazą spokoju, a przy tym zapatrzony w swoją kobietę. 

Facet idealny? O tak! Gdy Ty wybuchasz, on ze stoickim spokojem przytula Cię lekko głaszcząc i mówi: „no już kochanie uspokój się”. Super! Gdy rozbieganym wzrokiem szukasz na szybko prezentu w sklepie i nie wiesz, w którą stronę pójść, on stwierdza „może tam coś znajdziemy”. Fajnie! Gdy płaczesz, bo coś złego się stało, on milczy i patrzy na Ciebie delikatnie głaszcząc. Wspiera mnie! Myślisz sobie. Gdy Twoja przyjaciółka ma urodziny, grzecznie z Tobą idzie. W ferworze tańca możesz sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa. Przypilnuje Twojej torebki i podniesie spod stołu telefon, który przez przypadek wypadł. Nawet ofiaruje się, jako niepijący kierowca. Facet ideał – żyć, nie umierać! 

Niestety jesteś w błędzie. Fakt – uzupełnia Cię. Ale on się poświęca. Robi to dla Ciebie. Podejmuje wysiłek i się stara, bo chce coś osiągnąć. Łóżko? Związek? Wspólne małżeństwo? Życie razem? Pewnie tak. I osiąga to, bo jak tu nie kochać takiego faceta. Po pewnym czasie okazuje się, że już nie jeździ z Tobą na imprezy. Woli w tym czasie film obejrzeć, pograć, albo porobić coś na komputerze. Nie kupuje Ci prezentów i nie zaprasza do restauracji. Co najwyżej kupi pizzę. Nie macie wspólnych tematów, bo jakiś czas temu prawie w ogóle przestaliście ze sobą rozmawiać. "Co się stało"? - Pytasz siebie… 

Powiem Wam, co się stało. Rozmawiacie w zupełnie inny sposób. Ty rozmawiasz emocjami, on posługuje się logiką. Ty gorączkujesz się i wyzywasz, on woli poczekać z osądzaniem czegokolwiek. Z czasem robi się uległy – odpuszcza, przyznaje Ci rację „dla zasady”. Głównie po to, żeby uniknąć konfliktu. Albo odwrotnie: mówi bezwzględnie i stanowczo „nie” i negocjacje z betonową ścianą nie mają najmniejszego sensu, bo nie jest zainteresowany kompromisem, ani wymianą argumentów. Ty masz ochotę krzyczeć, wrzeszczeć, a nawet uderzyć, a on ma ochotę uciec i zamknąć się w swoim pokoju. Ty się interesujesz imprezami, koncertami czyli tym, co ma związek z drugim człowiekiem i emocjami, a dla niego jest to mało wartościowa i nieprzyjemna strata czasu. On wchodzi coraz głębiej w pasje, które Ciebie kompletnie nie interesują. Odcina się coraz bardziej. Ten facet robi po prostu nudne rzeczy.

Tak często wygląda związek temperamentnej kobiety z facetem aspi. Nie jesteście dopasowani osobowością, dlatego nie rozumiecie sposobu przeżywania swoich emocji. To co na początku fascynowało ("wow, inaczej reaguje na wszystko, niż ja! Chcę go poznać!"), po pewnym czasie zaczyna drażnić. Jeśli nie wzięłaś ślubu i/lub nie macie dzieci, zastanów się czy takie życie jest dla Ciebie.

3. A jednak masz dzieci. Ale natężenie negatywnych emocji, które czujesz jest zbyt silne i masz go serdecznie dosyć. Chcesz odejść. No to teraz ja mówię: POHAMUJ SIĘ! Dzieci kochają obojga rodziców i jest dla nich dramatem życie z trójką, czy czwórką rodziców! Dziwią się i pytają:

Tata ma nową panią? 
Mama ma nowego pana? 
Jak do nich mówić? 
Wujku? 
Drugi tato? 
Nowa mamo? 
Po imieniu - Kasiu? 
Dlaczego mamy wyznaczone godziny? 
Dlaczego z tatą się zobaczymy dopiero za dwa tygodnie? 
Czemu tata nie może zostać na noc, a wujek może? 
To łóżko było kiedyś taty, a nie wujka! 
Tatusiu, zainstalujesz skype’a? Chcę Cię widzieć. 
Mamo, ja bym też chciał tak kran nauczyć się naprawiać, jak tata. 
Mamo, ile ten samochód ma mocy? Nie wiesz? Tata by wiedział… 
Tatusiu, ja bym chciał przytulić się teraz do mamy, nie do cioci. 
Tatusiu? Polecimy kiedyś samolotem, ale też z mamą? A ciocia się zgodzi? 

Mamo, dzisiaj w szkole rysowaliśmy dom i rodzinę. 
Dzieci się ze mnie śmiały. 
Mamusiu, boję się w nocy jak nie ma taty.
Ja chcę mieć mamusię i tatusia, jak Mateusz. Żeby mieszkali ze mną cały czas.
Tatusiu, pani się pyta, czy nie mógłbyś przyjść raz na zebranie. 
Mamusiu dostałem pałę w szkole. 
Ale tata by na mnie nie krzyczał i nie dałby mi kary! 
Tato, nienawidzę Cię, że od nas odszedłeś. 
Nienawidzę Cię i nigdy już Cię nie chcę widzieć. 
Mamo, dlaczego wyprowadziliśmy się? Tam mieliśmy zabawki, nasze łóżka, kolegów! Było fajnie!
Nie możemy wrócić? Dlaczego? 

Mamo, pobiłem Sławka, pani psycholog chce z tobą jutro porozmawiać. 
Tato, już nie chcę od ciebie nowego telefonu, ani perfum. Już mam. 
Sama potrafię sobie załatwić, bez waszej pomocy. 
Mamusiu, nie będę mógł dalej być w tej klasie, bo nie zdałem. 
Tatusiu, daj mi pieniądze. Poznałem Kasię i chcę ją zaprosić na pizzę. 
Tatusiu, daj mi więcej pieniędzy... 
Mamusiu, ja nic nie ukradłem... 
Nie wierzysz mi? Zadzwoń do taty i go spytaj.
Tato, nienawidzę Cię, bo obiecałeś, że więcej od nas nie odejdziesz!
Mamo nienawidzę Cię, bo nie pozwoliłaś tacie wrócić!

Mamo, tato, pomóżcie mi…


Masz dzieci? Więc Twoje życie nie należy już tylko do Ciebie. Twoim ewolucyjnym, nadrzędnym i najważniejszym zadaniem jest przedłużyć gatunek. Żyj dla swoich genów, które przekazałeś. Za kilkadziesiąt lat, z Twoich uciech, pasji, towarzystwa nic nie zostanie. Wszystko pójdzie w zapomnienie wraz ze śmiercią mózgu. Ale Twój genotyp, część Ciebie pozostanie na zawsze: w Twoich dzieciach, wnukach… Pozostaną Twoje dziwne palce u stóp, pieprzyki na twarzy, blond włosy, niebieskie oczy, strach przed obcymi, Twoje maniery, akcent, dźwięk głosu, wspólne wspomnienia, wzrost, karnacja, a nawet praca, trudny, krzykliwy charakter i te same uzależnienia… 

Zobacz ile rzeczy zostawisz po sobie w swoim nowym ciele dziecka… Żyjesz dla niego. Nie skazuj go na nieszczęście, narkomanię, próby samobójcze, tortury posiadania trójki lub czwórki rodziców. 

Jesteś ojcem lub matką? Nigdy nie osiągniesz szczęścia, jeśli Twoje dzieci będą płakać po nocach…

4. Co robić? Znajdź sposób na swoje szczęście. Krzywdząc dzieci, nie osiągniesz go, więc o ile partner/mąż nie jest patologią, którą od dzieci trzeba odseparować, to taki związek jest warty ratowania. 

  • Naucz się żyć osiągnięciami dzieci. Jeśli masz przyjaciela, z którym Ci jest dobrze, nie pozwól, żeby uczucie do niego inicjowało rozstanie. 
  • Naucz swojego aspi, żeby sprawiał Ci więcej przyjemności. Wytłumacz mu to. Powiedz, że źle się czujesz przy nim i uzasadnij. 
  • Poproś, by się poświęcał dla swoich dzieci rozmawiając i wychodząc z domu z Tobą.
  • Poproś, aby wrócił do robienia rzeczy, dzięki którym zostaliście związkiem/małżeństwem. 


Jest to praca bardzo mozolna, wiele z Was próbowało, ale szybko się poddało, tzn. „odpuściło” swoim aspim, a ci przestali się starać, bo tak najwygodniej, a wy przestaliście "pilnować". Nie odpuszczaj i przypominaj aspiemu o swoich prośbach i potrzebach często, co kilka dni. Aspi uczą się łatwo rytuałów i nie lubią spontaniczności. Niech więc wspólne spędzanie czasu, wyjazdy, koncerty, imprezy, wyjścia staną się rytuałem. Przyzwyczaj do tego aspiego. Po kilku miesiącach powinny być widoczne efekty, jeśli starasz się z aspim rozmawiać np. co drugi dzień.

Jak rozmawiać z aspim – w jednym z następnych postów.

125 komentarzy:

  1. Masz niezwykle otwarty umysł i uwielbiam czytać Twoje wpisy. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcę tylko szybko poradzić każdemu, kto ma trudności w jego związku z kontaktem z Dr.Agbazara, ponieważ jest on jedyną osobą zdolną do przywrócenia zerwanych związków lub zerwanych małżeństw w terminie 48 godzin. ze swoimi duchowymi mocami. Możesz skontaktować się z Dr.Agbazara, pisząc go przez e-mail na adres ( agbazara@gmail.com ) LUB zadzwoń / WhatsApp mu na +2348104102662, w każdej sytuacji życia znajdziesz siebie.

      Usuń
  2. Wszystko fajnie, ale "naucz sie żyć osiągnięciami dzieci" to poważna przesada. Jestem zdania, że o związki należy dbać i walczyć o nie, ale na pewno nie zamrażać się i żyć czyimkolwiek życiem, nawet jeśli są to dzieci. Pózniej po świecie chodzi mnóstwo nieszczęśliwych kobiet, które nie potrafią dbać o swoje potrzeby i swoje osiągnięcia, tylko na pytanie "co u Ciebie słychać?" Udzielają odpowiedzi " a dobrze, Julka właśnie studiuje a Heniu wygrał mecz."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ale kontekst, o którym mówię dotyczy człowieka załamanego, chcącego "zerwać" związek, w którym są dzieci. Rozpacz i załamanie, to skupienie się na sobie i swoim cierpieniu. W ten sposób można skrzywdzić dzieci. Tu chodzi o ratunek dla związku, a nie o uniwersalne reguły budowania szczęśliwego związku.

      Usuń
  3. Istnieje też opcja, że mama stara się być i mamą ,i tatą. Z krzywdą dla dzieci, oczywiście.I dla siebie. Chyba najlepsze rozwiązanie, to krąg przyjaciół, zainteresowań, hobby, nawet kosztem czasu przeznaczanego dzieciom. Wszystkie dzieci pragną mieć szczęśliwą, uśmiechniętą mamę. Tylko, niestety, bardzo trudno jest być samotną, przy człowieku, którego się kocha, i, który mówi, że kocha.... Myślę, że łatwiej jest, gdy obydwoje wiedzą, że problemem jest zespół Aspergera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z całą pewnością świadomość obojga rodziców o aspergerze bardzo pomaga! :)

      Usuń
  4. mam syna z zespołem apsergera. mam nadzieje że po tych postach zdołam się czegoś dowiedzieć i zdołam przekazać mojemu otoczeniu ze to jest w jakis sposób normalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie walcz z otoczeniem i nie przejmuj się, bo się ciągle zmienia. Skoncentruj się na synu, jak ma traktować otoczenie. Żeby nie musieć ciągle syna tłumaczyć przed ludźmi.

      Usuń
    2. Normalne to nie jest. Na pewno.

      Usuń
  5. Napisałeś właściwie to, co chciałam opisać z perspektywy żony i matki. Popieram pogląd, że odkąd mamy dzieci, nasze życie nie jest już tylko nasze i dla nas samych. Zgadzam się również z tym, że o każdy związek, również z aspim, należy dbać, szukać rozwiązań,a nie problemów. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam męża i syna z ZA. Oraz drugiego syna HFA. Znam to, o czym piszesz. Nauczyłam się akceptować innych takimi,jacy są. I nie zauważam już tego autyzmu w domu. Gorzej jak wyjdziemy z nim na ulicę, do miejsc obcych ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od 21 lat mam męża z ZA, od 20 córkę z ZA. Od 4 lat wiem, ze to ZA, czyli od 4 lat wiem dlaczego życie w naszym domu to jedno wielkie pasmo nieporozumień na każdym kroku, kłótni o wszystko, tysiąca problemów z kosmosu i niemożności zmiany czy posunięcia do przodu czegokolwiek. I im dalej w las tym ciemniej. Chciałabym wziąć walizkę i po prostu wyjść. Nikt mi nigdy nie wmówi, że Aspi mogą żyć normalnie - mieć małżonka i dzieci. I choć to bardzo niepopularne uważam, że Aspi nie powinni zakładać rodzin i mieć dzieci.

      Usuń
    2. No ba - oni sami najczęściej nie chcą mieć dzieci, ale zbyt późno sobie to uświadamiają. Na ogół dopiero wtedy, gdy już to dziecko mają. Dlatego dobrze jest mieć młodsze rodzeństwo, a nawet dużo młodsze - pozwala to na namiastkę rodzicielstwa. Dzięki temu uzyskujemy głębszą samoświadomość tego, co w życiu ważne.

      Usuń
    3. prawdopodobnie tez mam ZA tak jak mój ojciec, zastanawiam sie jak ojciec mogl zrobic mi taka krzywde :P macie racje, ludzie z ZA nie powinni zakladac rodzin.

      Usuń
    4. Jak do tego doszedles że masz Z.A opisz swoje zachowania, odczucia. Może pomożesz zrozumieć osobom które kochanają Z.A ale odchodzą związki się rozpadają bo nie rozumieją siebie nawzajem. Będę wdzięczna ��

      Usuń
  7. Z przyjemnością podczytuję Autora od około roku. Mam męża i 2 dorosłych dzieci bez diagnozy - po latach szukania literatury widzę, że to ZA - i to jest dla mnie mała ulga. Moje aspi uważają, że są w porządku i nie muszą się mierzyć z tym wyzwaniem. A przez lata ciągłe nakręcanie, trudności z porozumiewaniem sprawiły, że rozbicie w relacjach
    strasznie mnie dołuje - jestem bezsilna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Patrząc z góry - ona szalona on zamknął się w sobie.
    To może ona go takim stworzyła.
    Może był szalony lubił różne wyjścia z nią i wyjazdy ale był człowiekiem 
    o zdolnościach manualnych. Wychodząc za ideała stwierdziła że go zmieni 
    , że zrobi z niego humanistę. Zaczęła krytykować jego hobby, wypominała 
    mu marnotrawstwo czasu, jego zachowanie w towarzystwie ciągle go 
    upominając nawet za zbyt mały uśmiech. Za to, że za mało rozmawia z jej 
    znajomymi. Może współżycie też im się nie układało. To może ona miała 
    swój świat w głowie i on nie potrafił temu sprostać, a ona na siłę 
    chciała go do tego dopasować.
    Nic dziwnego , że mógł się wtedy zamknąć w sobie i dla niej zrobić się 
    lodową górą czując brak szacunku dla niego i widząc, że jest inną osobą 
    niż ona go widzi.
    Chcę powiedzieć , że nie wszyscy są aspi. Oraz, że nie zawsze "wesoła" 
    ,"towarzyska" "aktywna" partnerka jest tą poszkodowaną i może to na go 
    więzi dając mu to wszystko odczuć i rujnując jego samoocenę krytykując 
    go i wrzucając na wody w których nie czuje się pewnie i się zbłaźni mimo 
    swoich największych starań, a one i tak nie zostaną zauważone i 
    dodatkowo jeszcze skrytykowane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem żoną aspi i to raczej on chciał mnie zmienić nie ja jego. To przez niego wpadłam w depresję a moja samoocena równa się zero. Nie pisz głupotek proszę.

      Usuń
    2. Zgadzam się z Panią, tak jest.

      Usuń
    3. Po 43 latach małżeństwa i bardzo wielu staraniach, wysiłków, nauki potwierdzam- przychodzi poziom zero. Właśnie jestem w takim momencie.. Dam sobie czas na żałobę po moich marzeniach i wyobrażeniach małżeństwa - nie wiem ile to potrwa. A potem zacznę żyć jak z osobą chorą psychicznie tylko mi bliską. pożegnam się z pewnymi wymaganiami których nie możne spełnić
      ale będę obstawała przy terapii a jeśli nie zgodzi się, to czas który mi jeszcze mam przed soba spedze w miarę możliwości na poznaniu siebie i poznaniu swoich potrzeb które zawsze były na drugim miejscu.

      Usuń
  9. Spotkałem się z takim przypadkiem gdzie dwojgu ludzi się specjalne nie układało. Przeżywali poważne problemy małżeńskie. W ich domu decyzje podejmował on. Ona praktycznie niewiele miała do gadania. Hasło do konta bankowego miał tylko on. On kontrolował wydatki i decydował co ma być kupione. Dla kobiety było to poniżające bo np. musiała prosić o pieniądze na bieliznę, pieniądze które też zarobiła. Niejednokrotnie podejmował decyzję dotyczącą obydwojga bez konsultacji z nią. Znęcał się nad nią emocjonalnie i fizycznie. Ma on skłonność do przeinaczania faktów.Nie dawno stwierdzono u niego aspergera. Jak mam się zaopatrywać na takiego człowieka ? Z jednej strony bardzo mnie bolą jego poczynania, sam też oberwałem,a z drugiej strony chcę go zrozumieć

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz sie zapatrywac , ze jest draniem I podła osoba.
    Nie wolno szukac usprawiedliwienia dla kogokolwiek "bo on ma Aspergera"-to ma byc uzasadnienie dla znecania sie nad innymi?
    Pomijajac fakt, ze powyzsze zachowania wcale na Aspergera nie wygladaja u facet raczej jest socjopata/narcyzem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zmroził mnie ten wpis.. zwłaszcza końcówka drugiego punktu. To chyba dokładnie moment w którym jesteśmy. Tylko tak ciężko jest podjąć decyzję. Zwłaszcza kiedy okazuje się, że to może nie być jego "wina"..

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie można mieć takich oczekiwań w stosunku do Aspergerowca jak do osoby bez tego obciążenia. Oni kochają i przywiązują się inaczej. Po prostu nie okazują tego, co nie znaczy , że jesteśmy my bliscy im obojętni. Tacy już są, nie lubią być pytani, ale bywa ,że sami zadają dużo pytań, nie są rozmowni ale gdy sami zainicjują rozmowę to może nie mieć ona końca. Potrzebują kontaktu ale wtedy kiedy im jest potrzebny.Nie potrafią być empatyczni ale bywa , że rozumieją potrzebę niesienia pomocy i wykazują zainteresowanie kiedy do domu zawita np. choroba. Taki jest mój syn. Też zawsze mi się wydawało, że cokolwiek bym dla niego nie zrobiła to spływa po nim jak po gęsi, dzisiaj wiem, że owszem nie ma entuzjazmu ale daje mu to poczucie bezpieczeństwa, ponieważ zawsze miał niską samoocenę. Dzisiaj też wiem, że jego ocena "może być" oznacza, ze jest super. Wiem też, ze jest mu ciężko w tej skorupie, potrafi o tym mówić, w końcu jest bardzo inteligentny, ale też wie, że bez informatyki, gier komputerowych jego życie nie miałoby sensu. Już dawno nauczyłam się akceptować go takim, jakim jest, a jest bardzo wartościowym, fajnym młodym człowiekiem , na szczęście też z poczuciem humoru brak mu jedynie empatii, ale czy wszyscy muszą być doskonali...???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie matki kochaja swoje dzieci.Taki uklad matka syn moze sie sprawdzic,bo matka duzo wybacza dziecku.Synek Aspi siedzi sobie spokojnie w swoim pokoju ,gra na komputerze i.....mamusia go kocha......i pisze czy wszyscy muszą być doskonali? No proszę.To niech synek się nie żeni ,bo zycie w związku nie polega tylko na siedzeniu przy komputerze.Zycie przynosi tyle kłopotów ,problemów,spraw do załatwienia,a żona Aspi wszystko musi rozwiązywać sama,jest samotną zoną,matką .Aspi nie ma empatii,nie kocha lecz potrzebuje.Wtedy jest miły.Brak empatii to bardzo poważny problem w stosunkach międzyludzkich a właściwie najważniejszy.Nie da się zyć z Aspi.

      Usuń
    2. Sama prawda. Zgadzam się w 100 procentach

      Usuń
    3. To prawda nie da się żyć z partnerem z aspi. A to że ma aspi nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Przez jego zachowanie mam depresję moja samoocena była bliska dna. Nie powinni zakładać rodzin oni nie kochają oni potrzebują.

      Usuń
    4. Niestety zgadzam się z tym, to tak jakby być cały czas samemu a jednocześnie ponosić odpowiedzialność za partnera jak za dziecko. Z czasem przestajesz się łudzić, ze kiedykolwiek taki człowiek podziękuje za cokolwiek, sam zaoferuje pomoc, zainteresuje się tobą a jednocześnie wciąż wymaga od ciebie wsparcia. Ciężko jest odejść bo jako rozumna i empatyczna osoba rozumiesz ze on tego nie robi specjalnie ale nie zmienia to faktu ze robi a ty z czasem nie masz już więcej zasobów żeby cały czas tylko dawać

      Usuń
    5. Czy jest możliwość rozmowy z Panią na priv? Mój Mąż najprawdopodobniej także ma zespół Aspergera..mam dość.

      Usuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne by syn otwarcie mówił o sobie, chciał nad sobą pracowac, przyszła żona doszkoliła się co to aspi i żeby nie bał się wspólnej z żoną psychoterapii o ile pojawi się taka potrzeba, a pojawi się bo nawet w większości "zdrowych" małżeństw się pojawia.

      Usuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. A co w przypadku, kiedy do nas z ZA się męczy w obecnym związku? Kiedy jest tylko świetnym narzędziem domowym? Spełniającym określoną role? Kiedy powrotu do domu to straci, lek i niepokój? Kiedy dom (mimo, że są w nim ukochane dzieci) jest synonimem wszystkiego co bolesne? Czy nie lepiej byłoby dla dzieci i całej rodziny się rozstać? Nie udawać? Kiedyś dzieci opuszcza dom i zostaną w nim dwie obce sobie osoby... Może jednak warto ułożyć sobie życie z kimś innym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej odpowiedzi jestem ciekawa, bo jestem kimś z kim On z ZA chciał być, bo właśnie w domu ma obca sobie osobę. I wraca tam jedynie dla malucha. Wiem, że dalibyśmy sobie szczęście i dziecko też doświadczaloby naszego szczęścia ale... Czekam na niego ale nie wiem, czy mam prawo...

      Usuń
    2. Witaj, mój chłopak chwilami dziwnie się zachowuje, po czym poznałaś,że Twój partner ma ten zespół?Dorosłych chyba nie diagnozuą, sam się tak określa?Proszę podpowiedź w jakim sposób można rozwiąc wątpliwości czy to ZA czy nie (bo może to zwykły egoista)

      Usuń
  16. Robię się stara. Dziadek z Aspergerem, matka z Aspergerem i mąż z Aspergerem. Rozumiem, umiem i wspieram. Tylko żyć już mi się nie chce. Mam dosyć. Wolę być sama z psem i w końcu BEZ ASPERGERA.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pocieszę Cię - nie masz dziecka z ZA. Wszyscy inni to pikuś. Z dzieckiem jest tak, ze oprócz tego, że musisz znosić to wszystko co niesie ze sobą ZA, to jeszcze cierpisz, bo widzisz jak ono cierpi i jak mu ciężko na tym świecie. Ja mam męża i dziecko z ZA, a od dziecka to niestety nie ma już ucieczki. Też wole być sama z psem.

      Usuń
  17. Bzdury o tych dzieciach są napisane, dzieci nie należa do rodziców są trzeba je traktować jak jednostki myślące a nie jak bezmózgowce.... Moja ex jest aspi, zostawiła na chwile mi malutkie dzieci, a ja pracowałem z nią cięzko żebyśmy oboje na przemian po połowie nimi mogli się opiekować, dzieci są bardzo szczęśliwe, a takie teksty, cytaty co dzieć mówią to tylko wtedy kiedy rodzice są nadal skonfliktowani, a nie współdziałaja w wychowywaniu dzieci ... moje maja tera 4 i 6 latek 3 lata po rozstaniu i widzą że rodzice współdziałaja, to proste, oczywiście z aspim nie jest łatwo, ale trzeba się właśnie nauczyć jego toku myślenia, przyda się odrobina empatii i współczucia bo oni tak naprawdę mają bardzo trudne życie, postawieni przed nowym delematem czują się zagubieni, wiecznie nikt ich nie rozumie, żeby wyglądać normalnie ciągle udają jakąś inną postać, nigdy nie mogą być sobą .... co najlepsze dzieci to także widzą i czasami prubują wykorzystywać i dlatego ważna jest rola drugiego rodzica który będzie temperował zapędy dzieci i w bardzo delikatny sposób wskazywał drugiemu rodzicowi rzeczy do poprawy.... aaa i nie ma czegoś takiego jak powrót dla dobra dzieci, to szczęście być z powrotem z kimś normalnym a dzieci będą powinny widzieć oba domy i zachowanie rodziców .... jak się mają zwracać ....najlepiej po imieniu donowych partnerów rodziców .... rysować rodzinę w szkolę, przecież mogą narysować mamę i tatę, moje rysują bo też czasami idziemy gdzieś z dziećmi razem i wtedy właśnie dzieci widzą że potrafimy rozmawiać normalnie .... mieszkam w Uk oczywiście i mam nadzieje żę w polsce opieka naprzemienna będzie wprowadzonana szeroką skalę jak również szkolenia dla rodziców po rozstaniach bo tej wiedzy właśnie brak ...z tegobiorą się takie artykuły jak powyższy ....

    OdpowiedzUsuń
  18. Witajcie, mnie rzucił facet z ZA po prawie 4 latach.... Rzucił bo ważniejsze okazało się rozwijanie pasji gry... w ping ponga oraz bieganie. Ma 30 lat jest programistą i nałogowym graczem. Ważniejsze są dla niego rzeczy niż ludzie. Po zerwaniu powiedział mi, że nie miał mi się czasu oświadczyć bo za dużo czasu zajmowało mu planowanie wycieczek i nie było kiedy. Domu też nie chciał mieć ze mną bo stwierdził, że to by było za jego pieniądze... Jedyne co robi to gra i planuje, w styczniu już robi plany na cały kolejny rok łącznie z następnymi świętami. Jeśli plan z jakiegoś powodu mu nie wyjdzie lub nie może go zrealizować, wpada w szał lub staje się bardzo nerwowy. Do tego dochodziło szarpanie. Najważniejsze są dla niego własne cele , pasje i plany którymi potrafi zadręczać. Nie liczył się ze mną w związku, byłam tylko osobą towarzyszącą na wycieczki przy tym potrafił mówić po 20 razy dziennie, że mnie kocha.... Zaplanował sobie ze 2 razy w miesiącu będzie dawał mi kwiaty po czym nie potrafił zrezygnować z tego planu i zaczął mnie wręcz obwiniać że mi daje kwiaty... Po tym związku czuje się wrakiem człowieka, to tylko mała część rzeczy które opisałam, jeśli ktoś chciałby porozmawiać to zapraszam gg 1235395 lub email: rowerzystkaa@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpisujesz (a właściwie wklejasz) ten sam tekst na wszelkich forach i pod wszelkimi artukułami na temat ZA.
      Czy to nie przypadkiem jakaś obsesja?

      Usuń
  19. Syn z Za i mąż z ZA. Odeszlam po 11 latach wykończona psychicznie.Syn wreszcie odzyskał spokój i funkcjonuje bardzo dobrze, były mąż rozwija pasje, a ja wreszcie cieszę się życiem chociaz pomocy w wychowaniu dziecka nie mam żadnej . Ale tak było zawsze nawet jak byliśmy razem. Ani ja , ani syn nie wrocilibysmy do tego co było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy mąż faktycznie chciał dzieci, czy może raczej "chciał" - od niechcenia? Jeśli to wynik wpadki, to współczuję. Nie ma rady, trzeba się podwójnie zabezpieczać. U koleżanki, to nawet po porodzie się nie cieszył. Pojawił się w szpitalu, ale chyba bardziej z musu. Zero jakiegoś zadowolenia, jakby go to w ogóle nie interesowało.

      Usuń
  20. Przeczytałam z uwagą. Jakbym czytała o swoim życiu. Stoję właśnie nad dylematem co zrobi z tym swoim związkiem? Mam ochotę uciec. Jedyne co mnie trzyma to syn, też zresztą z zespołem aspergera jak mąż. Nie wiem czy masz rację że należy się poświęcic dla dobra dzieci.A co z moimi uczuciami? Nie liczą się?

    OdpowiedzUsuń
  21. "Masz dzieci? Więc Twoje życie nie należy już tylko do Ciebie. Twoim ewolucyjnym, nadrzędnym i najważniejszym zadaniem jest przedłużyć gatunek. Żyj dla swoich genów, które przekazałeś. Za kilkadziesiąt lat, z Twoich uciech, pasji, towarzystwa nic nie zostanie. Wszystko pójdzie w zapomnienie wraz ze śmiercią mózgu. Ale Twój genotyp, część Ciebie pozostanie na zawsze: w Twoich dzieciach, wnukach… Pozostaną Twoje dziwne palce u stóp, pieprzyki na twarzy, blond włosy, niebieskie oczy, strach przed obcymi, Twoje maniery, akcent, dźwięk głosu, wspólne wspomnienia, wzrost, karnacja, a nawet praca, trudny, krzykliwy charakter i te same uzależnienia…"

    Też nie prawda, każde istnienie będzie miało swój kres. Tak jakoś dziwnie już na tym świecie jest, że wcześniej czy później, ale wszystko szlag trafi. Upadnie system emerytalny, zbankrutują państwa, wykorzenią cywilizacje, załamią się całe linie ewolucyjne. Klęski ekologiczne i katastrofy w skali kosmicznej zrobią swoje.

    OdpowiedzUsuń
  22. Od dwóch tyg. wiem, że mąż jest aspi.Zdesperowana poszlam na psychoterapie i po kilku sesjach na których opowiadałam jak funkcjonujemy dał mi do przeczytania artykuł o małżeństwie z niezdiagnozowanym aspergerem. Szok. wszystko o mnie. Od zawsze osobne konta, jego pieniądze są tylko jego, nic co zarobił mi się nie należy, ja od dawna na niskiej rencie, nie mam na wiele potrzeb, rozliczanie z każdego rachunku, które skrupulatnie gromadzi mąż, brak współczucia w mojej poważnej chorobie, jego ciągłe napięcie, poczucie samotności i niezrozumienia przez wszystkich, jego pracoholizm, przyrośnięty do komputera, wstydzący się ludzi, niedbający o siebie, skąpy, najdrobniejsze próby przytulenia go kończą się "nie dotykaj mnie". To już 17 lat. Jakoś egzystowaliśmy bo mu ulegałam, ale jak postanowił przeprowadzić się na zabita dechami wieś, powiedziałam, że beze mnie. Teraz ciągle mówi o rozwodzie. To nie tak jak w opisanej historii, że żona jest radosna, towarzyska lubi zabawę. Ja byłam zawsze domatorką. Dziecko patrzy na nas jak źle i zimno jest między nami. Niestety nie jest to dla niego dobry przykład. Mąż jeśli nawet sie nie rozwiedzie, to kiedyś się wyprowadzi na wieś i to będzie nieformalny koniec naszego małżeństwa. Najpierw się tego bałam teraz zaczynam myśleć, że chyba tak będzie lepiej, choć popadnę w nędzę. Lepsza już chyba nedza le bez ciągłych nerwów.

    OdpowiedzUsuń
  23. Zakończyłam właśnie związek z mężczyzną z aspergerem. Początki...cudowny spokojny opatrzony we mnie jak w obraz ..poznoej niestety zero zaangażowania emocjonalnego.. cały związek musiałam to ,,ciągnąć " sam z sobie nigdy nic nie zaproponował nie zaskoczył .. no obiad ugotowal bo lubi gotować. Ka kobieta atrakcyjna po 4 latach czułam się jak brzydka nic nie warta kobieta z niskim poczuciem wartości... seks... wolał zaspokajać się sam. Naiwny jak dziecko, jak się kimś zafascynowal szczególnie z wysoka pozycja społeczną naśladować go i wierzył we wszystko. Zafascynowany grami... Jak sobie coś zaplanował to choćbym prosiła była chora to i tak musiał zrealizować swój plan np
    Jechać do kumpla 200 km na rowerze na weekend bo zaplanował dwa tyg. wcześniej.. Nerwowe ruchy. Dziwna mowa, nadmierne wpatrywanie w rozmówcę obgryzanoe paznokci ...itd itd . Bardzo to kochałam ale odeszlam bo jeszcze kilka lat i skończyła bym z silna depresja albo jeszcze gorzej. On oglądał seriale i czytał książki jak zdobyć kobietę z pozycją i teraz stosując wyuczone sztuczki taka właśnie zdobywa �� no cóż po tym co przeszłam współczuję każdej innej kobiecie którą zwiaze się z aspim. Wcześniej czy później odczuje bardzo silne zaniedbanie emocjonalne.. przepraszam za haos ale tyle było sytuacji że bym musiała książkę napisać żeby wszystko umieścić ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję Ci zakończenia tego toksycznego związku :) Dziękuję Ci za ten wpis. Tylko się utwierdziłam w tym, że dobrze ze już nie jestem z ex. Byliśmy razem też prawie 4 lata, na koniec czułam się jak wrak człowieka, totalnie zaniedbana emocjonalnie....Identyczne zachowania jak u Twojego. Wszystko planował i uparcie się tego planu trzymał. Potrafił mnie zostawić chorą z zapaleniem płuc za granicą bo miał wcześniej zaplanowany wyjazd na święta do mamy.... I jak już był w domu to go gówno interesowało co się ze mną dzieje tylko kazał mi isc sobie do lekarza... Tak samo zafascynowany grami. Grał praktycznie codziennie, ciągle jakies nowe misje. Dzień się kręcił wokół tego ze on musi zagrać. A jak się to nie udało, bo np wycieczka zabrała wiecej czasu to robił się strasznie nerwowy... Imponowali mu tylko ludzie sukcesu o wysokiej pozycji, ich zdanie było ważne. Ciągle się naśmiewał jak komuś coś w życiu nie wyszło. Miał ten swój ironiczny, wredny uśmieszek zawsze jak kogoś chciał poniżyć. Na koniec związku powiedział mi ze on ze mną z litości nie będzie, że teraz będzie szukał kobiety również z taką wysoką pozycją jak on.... bo jak to stwierdził on się teraz NAUCZYŁ jak to być w związku.... Jesli chcesz porozmawiać to moj email: rowerzystkaa@gmail.com

      Usuń
    2. To raczej wygląda na narcyzm i psychopatię niż ZA - jakiś osobnik zapatrzony w samego siebie i pozbawiony zdolności oceny swych działań.
      Aspi charakteryzyją się tym, że posiadają co najmniej przeciętną inteligencję i SĄ "NAUCZALNI" - tzn. jeżeli dostaną informacje to są w stanie dopasować swoje działania do oczekiwań innych ludzi (nawet jeżeli to bezsensowne oczekiwania). To nie jest tak, że jakaś "niepohamowana siła" każe im grać na kompie zamiast wykąpać dziecko lub pobawić się z nim - jeżeli ktoś tak robi to jest po prostu zwykłym samolubnym bucem i leniem - bez względu na to czy ma ZA czy nie.

      PS. Zdiagnozowano mi ZA gdy miałem 35 lat.(8 lat temu)

      Usuń
    3. Sądzę jednak ze to asperger na 100%. Ma problemy lokomotoryczne, tiki nerwowe i mechaniczny sposób mówienia. Dorosły facet a mimo wielu prób nie zdał prawa jazdy. Nie ma empatii ani do ludzi ani do zwierząt. Nie rozumie też żartów a śmieszą go rzeczy nieśmieszne np jak komuś dzieje się krzywda. Jest totalnym hipokrytą, nie dostrzega żadnych analogii w swoim zachowaniu. Patrzy tunelowo, nie interesują go rzeczy dookoła. Potrafi siedzieć długo i wpatrywać się w jeden punkt, jego rodzice opowiadali ze jak był dzieckiem to długo potrafił siedzieć nad jedną zabawką. Owładnięty swoimi pasjami, gra w czołgi, biega, planuje i dostaje szału jak zaniedba którąś ze swoich pasji. Dla niego np wyjazd w góry z kobietą na wakacje wygląda tak ze ma gdzieś kobietę a siedzi nad mapami i planuje na co wejdzie a najgorzej jak sie pogoda popsuje lub inne sytuacje losowe ze trzeba odpuścić daną góre to go normalnie trafia.... Ma taki charakterystyczny dziwny mechaniczny śmiech. Jak się kłóciliśmy to potrafił nawet godzine nawijac dopoki nie udowodnił ze ma racje....Najbardziej lubi siedzieć sam we własnym towarzystwie. Kobieta w związku mu tak na prawde przeszkadza. On nie rozumie pojęcia zeby cos robic razem tylko robi to co mu sie opłaca. Nawet stwierdził ze w związku kazdy powinien sobie radzić sam. Nie ma u niego czegoś takiego jak wspólne rzeczy, pieniądze. Najlepiej jakby kobieta żyła osobno w swoim mieszkaniu, korzystała tylko z własnej kasy i była tzw panienką na godziny bo wtedy on by miał do woli czas na swoje pasje.... Ogólnie skąpy i zbiera paragony nawet ze spożywczaka...Jeszcze co mi się przypomina to jest to ze on nie potrafi niczego sam wymyślić, wszystko na czym bazuje musi zaleźć w internecie, książkach to jest związane z tzw teorią umysłu. On tylko potrafi odwzorowywać i wykonywać poszczególne punkty zapisanego przez kogoś planu. Były też takie sytuacje ze ja coś wymyśliłam a on mi zarzucał ze to jest błędne bo nie znalazł nigdzie potwierdzenia na to i mogłabym tak wymieniać...... (trochę nieskładnie napisałam ale jakby chcieć wszystko dokładnie opisać to książka by wyszła albo dwie)

      Usuń
    4. Aspi po zwiazku (z reguly nieudanym) juz nie bedzie staral sie o zaden zwiazek ani z kobieta o wysokiej pozycji ani z kimkolwiek. Cos tu nie gra.

      Usuń
    5. Będzie. Jak jest przystojny, to kobiety same się zakręcą. Mój miał 5 związkow przede mną i 3 żony (o dwóch się dowiedziałam po kilku latach bo wygadał jego ojciec), oczywiscie one odchodziły z „jakichś” względow

      Usuń
  24. Idealny opis to samo przeszłam przez ostanie cztery lata. Ostatnio usłyszałam że jestem bardzo zła kobieta i to ja mu ugotowałam piekło przez ostatnie cztery lata ha ha . A ja 3 miesiące po zakończeniu związku mam nadal nawrót depresji, chwilejnosc emocjonalną i spłacam duży kredyt. Który powstał z powodu by dogodzić panu aspi żeby mnie w końcu zauważył
    MASAKRA

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakie to wszystko prawdziwe. Od początku coś mi w nim nie pasowały. Wszyscy mówili że jest dziwny. Pewnego dnia nie wytrzymalam tej obojętności. Dlaczego ciągle tylko ja mam się starac? Stracilismy kontakt na jakis czas. Potem nawiazalismy go od nowa. Dalam drugą szansę. A może się zmienil? Może się czegos nauczyl? Przecież mówi że kocha, że zmieni swoje życie ale nic w tym kierunku nie robi. Wpadlam w nerwice. Nie zdawalam sobie sprawy z tego jak bardzo mogę sobie zaszkodzić. Czuje, że wyssal ze mnie cała radość życia. Nic się nie dzieje bez przyczyny. Mój uklad nerwowy powiedzial dosyć. Pora zaczac myśleć o sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciężko ale dasz radę. Ja baaardzo powoli odzyskuje siebie. Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak zwiaze ten z szczęśliwej kobiet zrobił że mnie wrak bez poczucia własnej wartości. Ja wracałam 4 razy i zero zmiany jeszcze gorzej.

      Usuń
    2. Ja tez wracałam że trzy razy Dobrze było trzy miesiące i znów jest źle Odeszłam mam nadzieję że na dobre

      Usuń
  26. Nie jest to wbrew pozorom takie straszne jak tu napisane. Myślę, że wszystko zależy od otwartości. Taki jest. I super. Są tego plusy. Oboje mamy pasje. Rozumiemy zamknięcie się na nie czasem. Traktuje człowiek poza tym zawsze jest w pogotowiu. Możecie być pewne, że nie poleciał za nową, młodszą babą, bo po co? On już žonę ma. Nie szuka wrażeń. Ja sobie chwalę. Z tym, że nie wiedziałam, że jest Aspim i pierwsze pół roku było trudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poleciał. Masturbuje się non stop przed kompem. Ogląda wszystko co się da, płaci za wejścia. Uważasz że to nie zdrada?

      Usuń
  27. Mojej koleżanki mąż ma AS i zdradzał ja nagminnie z kilkoma kobietami naraz. Mówił że kobiety są jego pasją. Gdy wyszło na jaw, ona odeszła a on nawet palcem nie kiwnął. Stwierdził że ok bo by mu tylko gadała i wypominala non stop a tego on nie chcę i odszedł do jednej że swoich kochanek. . taki człowiek z ZA jest niebezpieczny dla kobiety, oni są bez uczuć niestety....

    OdpowiedzUsuń
  28. Osoby z aspeegerem to osoby bez uczuć! Empatii, wyuczone standardów społecznych. Nikt mi nie wmówi ze nadaja sie do związku! Zycie z nimi to zycie w depresji bez poczucia wlasnej wartości bez wsparcia
    !!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Ty również

      Usuń
    3. Dokładnie Właśnie odeszłam od faceta Aspi bo on nie nadają się do życia Nie chce mieć dzieci ,żadnych obowiązków Skąpy . Najlepiej żeby za niego płacić i dawać mu kasę .Mam nadzieję że uda mi się dojść do siebie .

      Usuń
    4. A on ma i zbiera kase dla siebie. A bierze jakby mu sie nalozalo. Wszystko wulamza u innych

      Usuń
    5. Chyba ze widzi korzysc dla siebie to zaiwestuje ��

      Usuń
  29. Drogie kobiety.Mam męża i wnuczkę aspi.Jeden wielki koszmar.Jestem zdruzgotana.Straciłam chęci do życia.Wiem co przeżywa moja córka bo wychowywałam wnuczkę prawie 4 lata.Mój syn nie chce mieć dzieci bo boi się, że jeżeli będzie dziecko aspi to po prostu nie da sobie rady.Wrzeszczał ,bil i szarpał mnie bez powodu mój mąż i wrzeszczała ,biła ,szarpała oraz jeszcze gryzła mnie moja wnuczka.Chce mi się po prostu wyć.Z mężem nie ma dyskusji.Nie ma negocjacji.Wszystko co robi jego zdaniem robi dobrze a wszystkiemu jestem winna ja.Jestem grubą świnią,starą k---ą i to jest normalne .Resztę wyczytajcie w poprzednich opisach.Współczuje sobie i obwiniam się oto ,że przez mój wybór partnera moja córka ma do końca życia przerąbane a mój syn zrezygnował z bycia rodzicem.A do tego dzieci mają do mnie pretensje ,że dawno temu nie rozeszłam się z ich ojcem.Mały by spokojne dzieciństwo.Ręce opadły mi do samej ziemi.Do psychologa czekam 1,5 roku.Dobrze ,że za oknem świeci słońce.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo potrzebna strona. Jestem mamą Aspi i byłą żoną Aspi. Te wszystkie historie są takie podobne do mojej. Przez 18 lat byłam opiekunką męża oraz mamą i tatą dla naszych dzieci. Do 40-tki były głównie problbemy z chipochondrią, powiewy depresji i wybryki (tak to nazywałam dla siebie). Po 40-tce jego stan się pogorszył. Zaczął obsesyjnie widzieć we mnie wroga i obsesyjnie. Bałam się rozwodu, ale teraz, po roku wiem, że to ogromna ulga. Wow! Dzieci zrobiły się dużo spokojniejsze. Nie ma krzyków i wyzwisk. Wcale. Nic. Nie ma nocnego moczenia, nie ma zmian skórnych. A ja? Oddycham! Tego się nie da opisać. Jakby ktoś zdjął ze mnie stałe obciążenie. Kiedy sie widujemy, teraz, z dystansu, widzę wszystkie symptomy jak na dłoni. I nic o tym nie mogę powiedzieć. Według niego to ja mam ZA, a psychologowie to dupki, które nic nie wiedzą o prawdziwym życiu i potrzebach prawdziwego mężczyzny. Patrzę na jego nową partnerkę z życzliwościa i ... jak teściowa kiedyś (po naszym ślubie)cieszę się, że "ktoś go wziął". Młoda, silna, spokojna i życzliwa kobieta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do czasu dopóki jej nie da popalić Zorientuje sieci go kopnie

      Usuń
  31. Ja po takim zwiazku od 4 lat nie mogę dojść do siebie�� jestem wrakiem człowieka...

    OdpowiedzUsuń
  32. Chcę tylko szybko poradzić każdemu, kto ma trudności w jego związku z kontaktem z Dr.Agbazara, ponieważ jest on jedyną osobą zdolną do przywrócenia zerwanych związków lub zerwanych małżeństw w terminie 48 godzin. ze swoimi duchowymi mocami. Możesz skontaktować się z Dr.Agbazara, pisząc go przez e-mail na adres ( agbazara@gmail.com ) LUB zadzwoń / WhatsApp mu na +2348104102662, w każdej sytuacji życia znajdziesz siebie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Przepraszam, ale nie wiele wiesz o zespole Aspergera...... wszystko to co opisane- to jakaś baśn- ale z pewnością nie naukowa próba okreslenia problemu, a już z pewnościa proponwane rozwiąznie na probę ułożenia życiz z Aspergerem- jest zupełnym rozminięciem się z rzeczywistością..... Jest to o tyle irytujący artykuł- o ile rozbiezny z wiedzą, rzeczywistością, faktem, iż spektrum zawiera wiele dodatkowych dysfunkcji osobowościowych. ręce opadają jeszcze bardziej. Wyrządzasz krzywdę ludziom- a szczególnie właśnie dzieciom - w takich związkach - z Aspergerem. I sądzę, że aspi (nawet jeśli nienawidzę problemow, ktore sprawia były mąż i mimo krzywd wyrządzanych dziecku) - jest obraźliwe. To zespoł Aspergera.... a nie jakias maskotka o imieniu aspi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze napisałaś Zgadzam się z tobą w 100 procentach Ludzie z zespołem Aspergera mają jeszcze dodatkowe dysfunkcje osobowościowe ,mieć dzieci z takim człowiekiem to nieporozumienie ,robi się krzywdę dziecku i sobie bo jednak dzieci mogą mieć Aspergera i mają zazwyczaj .Na szczęście ja dzieci nie chciałam i mój partner też ale i tak się rozstaliśmy bo to jedna wielka huśtawka emocjonalna była Jestem tym związkiem wykończona po dwóch latach bycia razem.Nigdy więcej To trzeba być matką ,przewodniczka po życiu a niebo to chodzi żeby w domu mieć 3 latka czy 15 latka Bo mój miła kilka twarzy czasami był normalny .Ale zawsze miła taka pokerowa twarz .

      Usuń
    2. Dokładnie przewodniczką w zyciu bo sam siebie nie zrobi nic. Jak mu wskazesz drogę i bedzie mial z tego jakies korzysci ..to owszem zrobi. I naiwny jak dziecko

      Usuń
    3. Właśnie naiwny jak dziecko mój był tez

      Usuń
  34. Mam męża i córkę Aspi. Córka zdjagnozowana w wieku 10 lat i przy okazji wyszło że mąż też. Są specyficzni, funkcjonują inaczej ale ja to akceptuję. Państwo zapominajcie że asparger to dodatek do osobowości. Jeśli ktoś jest złym człowiekiem to asparger lub jego brak nie ma znaczenia. Córka jest świetną dziewczyną, udała mi się :) męża bardzo kocham, Aspi mi nie przeszkadza wręcz uważam że to zaleta. Jest zawsze lojalny, uczciwy i prawdomowny. Więc to nie prawda że aspi nie powinni zakładać rodzin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiś wyjątek bo przecież nie ma dwóch takich samych Aspergerow.Moj strasznie kłamał Nie miał kolegów ale kobiety lubił bardzo i seks tez.A dzieci nie chciał muec

      Usuń
    2. Mam dziecko z ZA i podejrzenie że mąż też ma. On tak Twierdzi patrząc wstecz na swoje dzieciństwo. Był spokojny i nieśmiały. Ale bardzo pomocny, życzliwy, robił co tylko chciałam. Zawsze mogłam i mogę na niego liczyć. Często muszę mówić co ma zrobić w domu. Ale na szczęście dziećmi samodzielnie się zajmuje. Spędziłam kilka miesięcy w szpitalu a dzieci i dom zadbane. Brakuje mi tylko komplementów, niespodzianek, zaskakiwania. Kocham go i wiem że mnie też kocha. Natomiast syn ma bardziej nasilone objawy

      Usuń
  35. Dziekuje. Fajnie jak bylaby grupa mailowa kobiet i mezczyzn zyjacych w zwiazkach z osoba z ZA. Bykaby wsparciem dla mnie gdy czuje sie smutna odrzucona osamotniona w wielu sytuacjach w zwiazku. Co o tym myslicie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj czy to pomoże ?Ja nie dałam rady być wyrozumiała na wszystko .Np na to że on w tym momencie zauroczył się jakoś kobieta i zaczął ją podrywać na moich oczach a twierdził że jest wierny A przecież związek z Aspi polega na dogadaniu się .i wyrozumiałości Rozumiem że można. Być wyrozumiałym ale nie na wszystko

      Usuń
    2. Jest grupa na FB „moj partner ma ZA”

      Usuń
  36. Mój partner też ma zespół Aspergera i co mogę powiedzieć wykończył mnie psychicznie Właśnie odeszłam od niego po prawie dwóch latach bycia razem a bywało różnie. Myślałam że dam radę ale niestety mój Aspi strasznie kłamał .czy był wierny ? Nie wiem już sama ale fascynował się kobietami .Z żadna mu się nie udało stworzyć normalnego związku I raczej a nawet na pewno nie stworzy .On nie nadaje się do życia Może dojdę do siebie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie jest uroczy stara sie fascynuje sie kobieta poświeca sie ale tylko na poczatku. Zadna
      normalna kobieta z nim nie wytrzyma!

      Usuń
    2. To prawda pięknie mówi dużo mówi ale żadnych czynów ,obiecuje ale nie realizuje .Tak żadna normalna z nim nie wytrzyma .

      Usuń
    3. Przez te jego fascynacje innymi kobietami czułam sie coraz bardziej bezwartościowa, a on wcale sie z tym nie krył aczkolwiek twierdził że tylko ja☺ ale tak zyc sie nie da. Asperger jak nadarzy sie okazja to zdradza i nic sobie z tego nie robi, ba nawet kiedys mi oswiadczył ze zamierza mnie zdradzić! Masakra!nigdy wiecej

      Usuń
  37. Od 40 lat mam męża z ZA i powiem wam, że sama się sobie dziwię, że tyle wytrzymałam, mam syna i córkę - oczywiście już "dobrze" dorośli, na szczęście nie mają tego zaburzenia, ale jeżeli mogę, a wydaje mi się, że po 40 latach życia z człowiekiem z ZA mogę to powiedzieć, albo poradzić młodym dziewczynom, to radzę - uciekajcie gdzie "gdzie pieprz rośnie" i to szybko, póki jest w was jeszcze choć trochę życia, bo niczego dobrego się nie doczekacie, a swoje życie i zdrowie zrujnujecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam cię bo ja po dwóch latach odeszłam chociaż w między czasie też były rozstania .Trzeba mieć nerwy że stali i cierpliwość anielska.

      Usuń
    2. To genetyczny egoista. Empatia dla twoich uczyć leży poza jego zasięgiem. Dlatego co w głowie to na języku, nie zdaje sobie sprawy że cie rani.

      Usuń
    3. co nie zmienia faktu że stworzenie szczęśliwego związku jest rzeczą niemal niemożliwą.
      Adperger to poważne zaburzenie i tylko osoba z lekkim zaburzeniem jest w stanie cokolwiek stworzyć

      Usuń
  38. Bardzo dobrze zrobiłaś, ja żałuję tych 40 lat, no ale cóż, czasu nie cofnę, było minęło, rozchorowałam się poważnie, teraz jestem już na tzw. ostatniej prostej i wszystko co mogę zrobić to tylko ostrzec młode dziewczyny przed takimi osobami i tym co je czeka, ale czy uwierzą lub choć posłuchają co mam do powiedzenia, przekazania - wątpię, żal mi ich i ich ewentualnego przyszłego życia i rozczarowania. Pozdrawiam cię serdecznie i życzę już samych dobrych chwil.

    OdpowiedzUsuń
  39. Sa skrajnymi egoistami! Myślą tylko o sobie��

    OdpowiedzUsuń
  40. Od roku nie moge dojść do rownowagi po tym związku. Ale sie uda☺

    OdpowiedzUsuń
  41. Po 5 latach małżeństwa z mężem i dwójką dzieci mój mąż zaczął zachowywać się dziwnie i wychodzić z innymi kobietami i okazywał mi zimną miłość, kilkakrotnie grozi mi rozwodem, jeśli odważę się zapytać go o jego romans z innymi kobietami, ja był kompletnie zdewastowany i zdezorientowany, dopóki mój stary przyjaciel nie powiedział mi o internetowym rzucającym zaklęcia o nazwie Dr.Wealthy, który pomaga ludziom z problemami związkowymi i małżeńskimi dzięki mocy zaklęć miłosnych, na początku wątpiłem, czy coś takiego istnieje, ale zdecydowałem próbując, kiedy się z nim skontaktowałem, pomógł mi rzucić zaklęcie miłosne iw ciągu 48 godzin mój mąż wrócił do mnie i zaczął przepraszać, teraz przestał chodzić z innymi kobietami i ze mną na dobre i na dobre . Skontaktuj się z tym wielkim rzucającym zaklęcia miłosne, aby rozwiązać twój problem w związku lub małżeństwie już dziś: poprzez wealthylovespell@gmail.com lub bezpośrednio WhatsApp: +2348105150446.

    OdpowiedzUsuń
  42. Wciąż pamiętam mój ból małżeństwa, kiedy mój mąż mnie opuścił, Dr.Agbazara z AGBAZARA TEMPLE przywróciła mi kochanka w zaledwie 2 dni, chcę tylko podziękować Wam za zaklęcie i spodziewamy się naszego pierwszego dziecka. Jeśli masz problemy małżeńskie, spróbuj skontaktować się z TEMPLE AGBAZARA: ( agbazara@gmail. com ) Lub WhatsApp mu na: ( +2348104102662 )

    OdpowiedzUsuń
  43. Cieszę się, że jacobman41@outlook.com pomógł mi rzucić zaklęcie miłosne, które przywróciło mojego męża, który zostawił mnie dla kogoś innego, dziękuję dr Jacob

    OdpowiedzUsuń
  44. Dr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.

    OdpowiedzUsuń
  45. Racja, lepiej bedzie jak Aspi nie zaloza rodziny. Ale zakladaja rodziny najczesciej pod naciskiem rodziny a czasem i swojej przyszlej zony. Wiec jak w panstwa otoczeniu ktos wywiera presje na jakiegos Aspiego, nie badzcie obojetni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedź mi proszę czy Aspi umie kochać �� czy wogole odczuwa takie uczucie, tęsknotę itp

      Usuń
  46. Punkt 3 i 4 to chyba jakiś żart.

    OdpowiedzUsuń
  47. Dziękuję Ci. Twoje e-maile bardzo mi pomogły.
    Mój były wrócił i teraz jesteśmy szczęśliwsi niż kiedykolwiek. Dodaliśmy nowego członka do rodziny (chłopczyk w wieku 1 roku) 🙂
    i jesteśmy gotowi do wprowadzenia się do naszego nowego domu.
    Dziękuję Ci. jeśli masz problemy w swoim związku, polecam te informacje kontaktowe ((templeofanswer@hotmail.co.uk / whatsapp +2348155425481))
    Claudia Hall

    OdpowiedzUsuń
  48. Twoim ewolucyjnym, nadrzędnym i najważniejszym zadaniem jest przedłużyć gatunek. Ale ty jesteś chłopie beznadziejny i co jeśli nie mam dzieci to nie spełniam najważniejszego celu?.Kto pisze te bzdury.
    A co z tymi co adoptowali, im tez będziesz chrzanił o tych samych oczach i rękach.Wydaje ci się ,że coś wiesz ale nie wiesz nic, ani o związkach z aspim ani o życiu.Nie piszcie maili do nie wiadomo kogo, powierzajcie swoje sprawy profesjonalistom a nie jakiemuś mędrkującemu blogerkowi.

    OdpowiedzUsuń
  49. Nazywam się Adriana Riley, mój mąż pokłócił się ze mną przez swoją kochankę i poprosił o rozwód, wszyscy wiemy, że żadna kobieta nie może znieść utraty męża i rodziny. Rozwiedliśmy się i po roku nie mogłam o nim zapomnieć, ponieważ tak bardzo go kochałam, widziałam post kobiety dzielącej się w Internecie zeznaniem o rzucającej zaklęcia, która sprowadziła dla niej męża i zjednoczyła jej rodzinę, a ma na imię Dr Ogundele, więc postanowiłem spróbować. Po 24 godzinach mój mąż zadzwonił do mnie i zaczął prosić o przebaczenie. a teraz żyję najlepszym życiem z rodziną, więc jeśli również potrzebujesz jego pomocy, skontaktuj się z nim przez WhatsApp lub Viber: +27638836445.

    OdpowiedzUsuń
  50. Mój dom był wypełniony niekończącymi się problemami i nieszczęściami, które doprowadziły do ​​rozwodu, którego nigdy nie chciałam z mężem. Wszystko się załamało i poszliśmy własnymi drogami. Próbowałam iść dalej, ale było to dla mnie bardzo trudne, ponieważ nadal kochałam mojego męża, a moja córka zawsze płakała, chcąc odzyskać ojca. Nie miałem innego wyjścia, jak szukać pomocy, co skłoniło mnie do skontaktowania się z DR DAWN po zobaczeniu tylu dobrych uwag na temat jego pracy. Zapewnił mnie, że pogodzi mnie i mojego męża swoim zaklęciem pojednania, które zrobił. Cieszę się, że mogę powiedzieć wszystko, że osiągnąłem pożądany rezultat po 2 dniach, miłość i szczęście zostały przywrócone i wróciliśmy do siebie i wierzę, że to dla nas na zawsze i wszystko dzięki DR DAWN za zrobienie tak wiele dla ratowania mojej rodziny . Nigdy nie jest zbyt zajęty, by komukolwiek pomóc. Więc skontaktuj się z nim teraz, jeśli również potrzebujesz pomocy. napisz do niego teraz przez: ( dawnacuna314@gmail.com ) Whatsapp: +3550685677099 / +2349046229159 Ten komentarz z uznaniem pochodzi od Julii Lorenzo.

    OdpowiedzUsuń
  51. Uwaga wszyscy:
    Jestem Fiona, mój mąż grozi mi rozwodem, jeśli ośmielę się zapytać go, czy mnie zdradza. I opuścił dom na 3 lata, znalazłam kontakt z Dr Ogundele, potężnym czarodziejem, ten człowiek przywrócił mi mojego męża w ciągu 24 godzin swoimi mocami. Powiedziałem mu, że nadal będę udostępniał jego imię, ponieważ znalazłem kogoś, kto o nim mówi, zanim się z nim skontaktowałem. Jeśli potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy, skontaktuj się z dr Ogundele na WhatsApp: +27638836445. W moim małżeństwie znów panuje pokój, dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  52. Cieszę się, że znalazłem się wśród setek osób na całym świecie, które mogą opowiedzieć komukolwiek o uczciwości i dobroci DR ISIKOLO. Jeśli chodzi o problemy małżeńskie lub w związku, z pewnością jest najlepszym, jakiego można znaleźć wszędzie. Straciłam piękny związek, jaki miałam z moim partnerem i DR ISIKOLO, wkroczyłam w moją sprawę, a reszta to już historia, a ja i mój partner jesteśmy razem w szczęściu i przytłaczającej radości. Bez wątpienia najlepiej radzi sobie w trudnych sytuacjach. jeśli masz podobne lub miłosne problemy, po prostu wyślij mu SMS-a przez Viber/WhatsApp +2348133261196 lub napisz do niego na adres: (isikolosolutionhome@gmail.com)

    OdpowiedzUsuń
  53. Po powyższych wpisach widać że kiedy się nie napierdala żony żeby ją ustawić do pionu to się głupie pomyły takiej w głowie lęgną.

    OdpowiedzUsuń
  54. To nie prawda , ze ASPI nie ma uczuć, on je zagłusza, racjonalizuje. Czujemy tak samo jak Wy.

    OdpowiedzUsuń
  55. Bardzo krzywdzący artykuł. Ciesz się ze przekazałaś geny i dbaj o nie??? Jezu co to za biologiczny determinizm.. kompletny bełkot. Kobieta ma się stać wszystkim, wszystko i wszyscy niczym dla kobiety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, autorka radzi jak iść z prądem po najmniejszej linii oporu, jedynym argumentem za pracą nad sobą są dla niej dzieci. Małżonkowie często z czasem dowiadują się pewnych rzeczy o sobie i od ich dojrzałości zależy co z nimi zrobią. Ja mam Aspergera, a żona ADHD i gdyby nie moja "charakterystyka" jej "ryzykowne zachowania" nie doprowadziły by do niczego dobrego (przede wszystkim dla niej). Cały czas musimy o siebie dbać, a najprościej było się rozwieść, bo przecież się krzywdzimy i ograniczamy. Jeżeli potrafimy dawać coś od siebie związek może być wystarczająco satysfakcjonujący.

      Usuń
    2. Nie wiem kogo chcesz oszukać, ale daj jej odejść jeśli to ona chce rozwodu bo ty te kobiete tylko psychicznie wykonczysz. Jednym z objawów ZA jest właśnie brak empatii a bez empatii nie ma miłości. Ona zasługuje na więcej niż możesz jej dać. Daj jej odejść i żyć. I zaakceptuj fakt, to kim jesteś. Zespół Aspergera to spektrum autyzmu i nikt mi nie wmówi że to nie jest choroba. To jest choroba, mózg takiej osoby pracuje inaczej niż osoby neurotypowej i oczywistym jest dla mnie że tej patologii(tak każde uszkodzenia mózgu czy odstępstwo od normy to patologia) nie można nazwać czymś normalnym. Daj tej kobiecie szansę na szczęście z kimś kto ją zrozumie, pokocha, będzie miał dla niej empatie a nie marny substytut tychże. Daj jej szansę na zdrowy. I szczęśliwy związek, na zdrowe życie w spokoju. Bo ty ją tylko zniszczysz. Jeśli mówi o rozwodzie tzn. że ona już cierpi niewyobrażalnie, bo życie z takimi jak ty to jest dla neurotypa tortura. Jeśli naprawdę ja kochasz, nie torturuje jej dalej. Daj jej odejść.

      Usuń
    3. Zgadzam się. Od kobiet wymaga się wszystkiego.

      Usuń
  56. POST Z WDZIĘCZNOŚCIĄ, KTÓRY MUSISZ PRZECZYTAĆ.
    Nazywam się Florence Hooper, jestem świadkiem dobrej pracy i uczciwości dr Ogundele. Jeśli potrzebujesz pomocy, aby odzyskać swojego kochanka, odbudować zerwany związek? Skontaktuj się z dr Ogundele. Ten człowiek jest uczciwy i potężny. Jego czat WhatsApp, czat Viber lub telegram: +27638836445. Możesz mu też podziękować ode mnie, przywrócił mi męża po 5 latach rozłąki. Ten człowiek przyniósł pokój w moim małżeństwie, a jego zaklęcia są nieszkodliwe.

    OdpowiedzUsuń
  57. cześć wszystkim, pomóżcie mi i doceńcie tego wspaniałego, potężnego rzucającego zaklęcia miłosne, nigdy nie wierzę w zaklęcie miłosne, dopóki nie natknąłem się na tego potężnego mężczyznę, który rzucił na mnie zaklęcie miłosne, które przywróciło mojego chłopaka, który zostawił mnie dla kogoś innego, proszę, dziękuję wielkiemu mutabie za ja, jego zaklęcie zadziałało dla mnie i dzisiaj mój chłopak wrócił do mnie, jeśli przechodzisz przez złamane serce i chcesz odzyskać swojego kochanka, po prostu skontaktuj się z nim, on ci pomoże, dodaj go na WhatsApp +2348054681416 lub napisz do niego greatmutaba@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  58. Mam męża z zespołem Aspergera, na szczęście (i mój rozum, bo zabezpieczam się jak tylko moge) nie mamy dzieci. Zalamalabym się jakby jeszcze dziecko miało cierpieć. Ten człowiek jest dobry, ma dobre serce. Wyszłam za niego bo kocham go, nie wiem za co ale kocham.
    Niestety psychicznie to on mnie wykańcza. Powiem jedno:
    Kochana jeśli to czytasz, nie wiąż się z mężczyzną z zespołem Aspergera bo się psychicznie wykonczysz przez niego. Będziesz wiecznie winna, samotna i bez wsparcia. Każdy będzie cię krytykował i oceniał jako te zła, bo on taki pokrzywdzony autysta. Będziesz samotna, chora z przepracowania a syndrom Kasandry to będzie pikuś przy depresji i nieustannym gaszlaitingu.
    Życie z mężczyzną z zespołem Aspergera to piekło na ziemi i ja już dziś żałuję że dałam się w to wciągnac, że dałam nam szansę. Też chciałam być ta dobra, kierować się sercem, miłością i empatia. Myślałam że się dogadamy i zrozumiemy wzajemnie. Dziś się z tego śmieje lub płacze. Facet bez empatii, bez teorii umysłu, który sam siebie nie rozumie ma niby mnie zrozumieć i być dla mnie podporą, miłością i przyjacielem? Dobrze ci radzę wiej.
    Bez empatii, bez zrozumienia i bez teorii umysłu nie ma zdolności nawet do miłości. Bo miłość to właśnie wzajemne zrozumienie i empatia.
    A i pamiętaj. Ten facet nie wie co to szacunek i wierność..
    Niestety ale osoba bez empatii nie zrozumie i będzie udawała że nie wie że zdradzając krzywdzi i depcze zaufanie.
    Wiej jak najdalej od Aspergera i ratuj siebie dziewczyno puki jeszcze możesz, puki jeszcze masz siłę i chęć by żyć!!!

    OdpowiedzUsuń
  59. Dobry dzień! Nazywam się Martina Bonucci i to jest moja historia.. Po 3 latach rozbitego małżeństwa mój mąż zostawił mnie z trójką dzieci i moje życie legło w gruzach. Chciałem to wszystko zakończyć, prawie popełniłem samobójstwo, ponieważ byłem tak przygnębiony. Przez cały ten czas byłem tak emocjonalnie przygnębiony, a życie wydawało się bez sensu. Pewnego pamiętnego dnia, przeglądając internet, natknąłem się na kilka opinii o dr Udamie. Niektórzy zeznali, że przywrócił ich byłego, niektórzy zeznali, że przywraca macicę i leczy choroby za pomocą jego ziół. Bardziej interesowało mnie pojednanie z mężem, które dr Udama umożliwiło w 3 dni. Teraz mój mąż wrócił i od tamtej pory żyjemy szczęśliwie. Dziękuję. Tutaj zostawiam kontakt dla wszystkich. E-mail: udamaada@gmail.com Zadzwoń / Whatsapp: +27 65 897 8226

    OdpowiedzUsuń
  60. Moje małżeństwo było prawie u kresu, kiedy zobaczyłam komentarz o człowieku o imieniu Dr DAWN, który pomaga ludziom w odzyskaniu współmałżonka i skontaktowałam się z nim na szczęście dla mnie rzucił zaklęcia po 24 godzinach mój kochanek wrócił do mnie od tego czasu moje małżeństwo jest stabilne dzięki za wszystko co dla mnie zrobił zapewniam cię o kontakt z nim,
    jest biegły w następujących zaklęciach:
    * zaklęcia miłosne
    * zaklęcia małżeńskie
    * magia pieniędzy
    * zaklęcie szczęścia
    * Czary pociągu seksualnego
    * Magia leczenia AIDS
    * Jaskinia kasyna
    * Usunięto przeklęte jaskinie
    * Zaklęcie ochronne
    * Magia loterii
    * Szczęśliwe zaklęcia
    * Zaklęcie płodności
    * Pierścień telekinezy 💍
    WhatsApp: +2349046229159

    E-mail: dawnacuna314@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  61. Nazywam się Lilian N. To bardzo radosny dzień w moim życiu dzięki pomocy, jakiej udzielił mi dr Saguru, pomagając mi odzyskać byłego męża za pomocą jego magii i zaklęcia miłosnego. byłam mężatką przez 6 lat i było to okropne, ponieważ mój mąż naprawdę mnie zdradzał i starał się o rozwód, ale kiedy natknęłam się na e-mail Dr.saguru w Internecie, w jaki sposób pomógł tak wielu ludziom odzyskać byłego i pomóż naprawić związek. i spraw, aby ludzie byli szczęśliwi w swoim związku. Wytłumaczyłam mu swoją sytuację, a potem zwróciłam się do niego o pomoc, ale ku mojemu zaskoczeniu powiedział mi, że pomoże mi w mojej sprawie i oto teraz świętuję, bo mój Mąż zmienił się totalnie na dobre. Zawsze chce być przy mnie i nie może nic zrobić bez mojej obecności. Naprawdę cieszę się z mojego małżeństwa, co za wspaniała uroczystość. będę nadal zeznawać w Internecie, ponieważ Dr.saguru jest naprawdę prawdziwym rzucającym zaklęcia. CZY POTRZEBUJESZ POMOCY, SKONTAKTUJ SIĘ TERAZ Z DOKTOREM SAGURU PRZEZ E-MAIL: drsagurusolutions@gmail.com On jest jedyną odpowiedzią na Twój problem i sprawi, że poczujesz się szczęśliwy w swoim związku.
    1 ZAKLĘCIE MIŁOŚCI
    2 WYGRAJ Z POWROTEM
    3 OWOCE ŁONA
    4 ZAKLĘCIE PROMOCYJNE
    5 ZAKLĘCIE OCHRONNE
    6 ZAKLĘCIE BIZNESOWE
    7 DOBRA PRACA
    8 CZAR LOTERII i SPRAWY SĄDOWEJ.

    OdpowiedzUsuń
  62. Pisanie że Aspi posługuje się logiką a żona emocjami jest nietrafione- logika nie działa na Aspiego, ma swoje przekonania a nie logikę i tego nie da się przezwyciężyć. Żadną logiką, żadnymi argumentami, niczym.
    Czytając o dorosłych z zespołem Aspergera, autyzmem, zauważyłam pewną prawidłowość - taką osobą należy się zająć. A kto będzie zajmował się partnerem? Zakłada się, że drugi parter ma siłę, chęci, umiejętności, możliwości, nie posiada zaburzeń i ma mnóstwo entuzjazmu, żeby ułatwiać świat Aspiemu. Zupełnie pomija się fakt, że żony ( czytam najczęściej o żonach)są ludźmi, tylko ludźmi. Mają swoje problemu i schorzenia. Brakuje mi artykułów, w których opisuje się Aspiemu jak powinien się zachowywać, żeby utrzymać rodzinę. Ciągle pisze się jakie to wspaniałe osoby, jak potrafią funkcjonować w społeczeństwie. Skoro tak, powinny czytać, uczyć się, polepszać, a nie oczekiwać że świat będzie kręcił się wokół ich autyzmu. Od alkoholika oczekuje się pójścia na terapię, od Aspiego oczekuje się że łaskawie acz opornie będzie przyjmował pomoc otoczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W samo sedno. Wyjęłaś mi to z ust.

      Usuń
  63. Sorry ale to nie fajne co napisałeś. Nie dziecku nie będzie dobrze w rodzinie w której jest źle. W której jedna osoba bierze odpowiedzialność za cały dom i za całą rodzinę. Dziecku nie będzie dobrze w rodzinie w której tata krzyczy bo dziecko wróciło wcześniej ze szkoły. W której są krzyki, awantury i emocjonalny chłód. Dziecko ma mieć spokojny dom. Dorosły aspi to jakby nie patrzeć człowiek rozumny. Tym bardziej jeśli jest świadomy diagnozy. Jest to trudne ale aspi dzięki terapii może wziasc odpowiedzialność za siebie i za rodzinę jeśli tego będzie chciał. Oczywiście że ten związek zawsze będzie trudniejszy , ale nie oszukujemy się trzeba dać coś z siebie i pracować nad sobą. To nie może być tak że jedna osoba przejmuje cały trud a aspi nie bo jestem aspi i koniec. I moje jest najważniejsze. Dzisiaj naprawdę dzięki grupom wsparcia, terapii można nauczyć się wielu rzeczy , a także można nauczyć się jak żyć, czego oczekiwać i jak sobie radzić w społeczeństwie. Przy wsparciu ukochanej i równie swiadomej osoby można jeśli tylko się chce. Tylko właśnie trzeba chcieć a nie bo ja już zdobyłem, bo ja już mam. Nie można oczekiwać że osoba neurotypowy się będzie poświęcać. Każdy w takim związku szczególnie musi nauczyć się słuchać, komunikować. Jeśli Aspergera na wszystkie próby , prośby reaguje odmownie, nie ma żadnej checi zmiany z jego strony to. Się nie odchodzi tylko ucieka, bo inaczej taki związek zniszczy nie tylko tego drugiego człowieka ale i dzieci jeśli są. I to się będzie ciągnęło z nimi przez całe życie. Radzę poczytac świadectwa dzieci które wychowywały się zautystucznym rodzicem. Albo z innym poważnie zaburzonym rodzicem. To jest dramat tych ludzi. I zdecydowana większość z nich wolałaby żeby rodzice się rozstali. Dzisiaj jest troszkę inaczej. Jest świadomość, można uzyskać pomoc. Są świadomi i pracujący nad sobą rodzice z aspergerem. Ale tego trzeba chcieć. I pracować nad sobą powinny obie strony. To jest ten warunek. Jeśli tego nie ma to trzeba ratować siebie i dzieci. Nie można troszczyć się tylko o potrzeby dorosłego aspiego, i podporządkowywać mu całego świata. Można wspierać i pracować razem. Ale dwie osoby muszą nad sobą pracować a nie tylko jedna. Wolałabym spokojny dom niż piekło. A pamiętajmy zeaspi to nie jest tylko aspi. To jest człowiek jak każdy inny który ma jakąś osobowość . I jestem mamą dziecko z aspergerem. I jestem mamą z AdHd i jak twierdzą prawdopodobnie z ZA też. I sorry ale mimo wszystko potrzeby innych też są ważne, ich emocje, ich życie. Nie tylko moje własne. Trzeba nad sobą pracować. Nikt nie ma takiego prawa żeby krzywdzić innych. I nie powinno być na to przyzwolenia.nie możemy brać też pełnej odpowiedzialności za zachowania, czyny i życie dorosłej swiadomej inteligentnej osoby

    OdpowiedzUsuń
  64. Mój chłopak wrócił do mnie przy pomocy doktora ISIKOLO i jestem naprawdę pod wrażeniem
    Witam wszystkich, jestem Bożena Chorążycki. Kiedy straciłam wszelką nadzieję na przywrócenie prawidłowego związku między mną a moim chłopakiem, poszłam do Internetu w poszukiwaniu pomocy, przeczytałam i skontaktowałam się z dr ISIKOLO, który przyszedł i wszystko naprawił, a ja będę go cenić przez resztę mojego życia. Zbyt wiele razy przeżyłam traumę emocjonalną z powodu niekończących się problemów, jakie miałam z moim mężczyzną, co doprowadziło do naszego rozstania, dlatego szukałam pomocy i dowiedziałam się o dr ISIKOLO, który przyszedł mi na ratunek. Opowiedział mi o procedurach i nalegał, abym się do nich zastosował, co chętnie zrobiłem i nie opóźniał procesu rozwiązywania moich problemów, a wynik otrzymałem w ciągu zaledwie 2 dni, jak mnie zapewniał. Nie zawracaj sobie głowy szukaniem pomocy gdzie indziej, ponieważ on jest zbyt dobry w pomaganiu ludziom. Jest godny zaufania i uczciwy, więc napisz do niego teraz SMS-em za pośrednictwem WhatsApp: +234-8133261196 lub jego e-mail: isikolosolutionhome@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  65. Cześć wszystkim. Nazywam się Basia Gadomski. Jestem tutaj, aby podziękować wspaniałemu doktorowi Isikolo za rozwiązanie moich problemów małżeńskich. Moje małżeństwo rozpadło się z powodu niekończących się problemów i trudności, jakie miałam z mężem. Odszedł, nie oglądając się za siebie, a ja przez wiele miesięcy byłam sama. Jego rodzina interweniowała i nadal nic się nie zmieniło. Byłam rozbita emocjonalnie i straciłam nadzieję na ponowne znalezienie miłości, ponieważ był wszystkim, czego kiedykolwiek pragnęłam w mężczyźnie. Podobnie jak wiele innych osób, poznałam Doktora ISIKOLO, gdy zaczęłam szukać pomocy. Długo omawialiśmy moje problemy i zapewnił mnie, że otrzyma rozwiązanie, którego potrzebuję. Nie miałam innego wyjścia, jak zastosować się do jego procedur, a on w niczym nie zwlekał. Stworzył dla mnie i mojego męża więź miłosną, a miłość i szczęście, które dzieliliśmy, zostały przywrócone i dotarł do mnie dokładnie po 48 godzinach, jak obiecał DR ISIKOLO. Rzeczywiście jest wspaniałym pomocnikiem i można na nim polegać. jeśli masz jakieś problemy, po prostu napisz do niego SMS-a na WhatsApp +2348133261196 lub wyślij e-mail na adres: isikolosolutionhome@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  66. Nazywam się Golański. Podobnie jak wiele innych osób, gorąco dziękuję doktorowi Isikolo za pomoc i rozwiązanie moich problemów. Byłam zaślepiona zazdrością i niepewnością, co spowodowało chaos w mojej relacji z narzeczonym, a on nie mógł się oprzeć moim kłopotom i mnie zostawił. Po tym, jak zdał sobie sprawę, że posunąłem się za daleko we wszystkim, co mu zrobiłem źle, tylko po to, aby przeprowadził się do innego miasta i straciłem wszelkie możliwości, aby się z nim skontaktować i przeprosić. W tym momencie wiedziałem, że potrzebuję pomocy, aby go odzyskać, więc musiałem skontaktować się z doktorem Isikolo. Okazał wiele troski, więc powiedziałam mu wszystko i zgodziłam się, że to moja wina, a on zapewnił mnie, że go odzyska i przywróci miłość i szczęście, które dzieliliśmy, co też zrobił. Tak jak obiecałem, po 48 godzinach Thompson zadzwonił do mnie, a ja przeprosiłem za wszystko i zaprosił mnie do siebie, abyśmy mogli pogodzić się i znów być razem. Dziękuję doktorowi Isikolo za wszystko i szczerość w pomaganiu ludziom. Po prostu napisz do niego SMS-a na WhatsApp +2348133261196 lub wyślij e-mail na adres: isikolosolutionhome@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  67. Cześć wszystkim. Nazywam się Lucie Buczek. Jestem tutaj, aby podziękować wspaniałemu doktorowi Isikolo za rozwiązanie moich problemów małżeńskich. Moje małżeństwo rozpadło się z powodu niekończących się problemów i trudności, jakie miałam z mężem. Odszedł, nie oglądając się za siebie, a ja przez wiele miesięcy byłam sama. Jego rodzina interweniowała i nadal nic się nie zmieniło. Byłam rozbita emocjonalnie i straciłam nadzieję na ponowne znalezienie miłości, ponieważ był wszystkim, czego kiedykolwiek pragnęłam w mężczyźnie. Podobnie jak wiele innych osób, poznałam Doktora ISIKOLO, gdy zaczęłam szukać pomocy. Długo omawialiśmy moje problemy i zapewnił mnie, że otrzyma rozwiązanie, którego potrzebuję. Nie miałam innego wyjścia, jak zastosować się do jego procedur, a on w niczym nie zwlekał. Nawiązał więź miłosną dla mnie i mojego męża, a miłość i szczęście, które dzieliliśmy, zostały przywrócone i dotarł do mnie dokładnie po 48 godzinach, jak obiecał DR ISIKOLO. Rzeczywiście jest wspaniałym pomocnikiem i można na nim polegać. jeśli masz jakieś problemy, po prostu napisz do niego SMS-a na WhatsApp +2348133261196 lub wyślij e-mail na adres: isikolosolutionhome@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  68. Witam, nazywam się Andrea Burzyński i tak jak wiele innych osób, serdecznie dziękuję doktorowi Isikolo za pomoc i rozwiązanie moich problemów. Byłam zaślepiona zazdrością i niepewnością, co spowodowało chaos w mojej relacji z narzeczonym, a on nie mógł się oprzeć moim kłopotom i mnie zostawił. Po tym, jak zdał sobie sprawę, że posunąłem się za daleko we wszystkim, co mu zrobiłem źle, tylko po to, aby przeprowadził się do innego miasta i straciłem wszelkie możliwości, aby się z nim skontaktować i przeprosić. W tym momencie wiedziałem, że potrzebuję pomocy, aby go odzyskać, więc musiałem skontaktować się z doktorem Isikolo. Okazał wiele troski, więc powiedziałam mu wszystko i zgodziłam się, że to moja wina, a on zapewnił mnie, że go odzyska i przywróci miłość i szczęście, które dzieliliśmy, co też zrobił. Tak jak obiecałem, po 48 godzinach Thompson zadzwonił do mnie, a ja przeprosiłem za wszystko i zaprosił mnie do siebie, abyśmy mogli pogodzić się i znów być razem. Dziękuję doktorowi Isikolo za wszystko i szczerość w pomaganiu ludziom. Po prostu napisz do niego SMS-a na WhatsApp +2348133261196 lub wyślij e-mail na adres: isikolosolutionhome@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  69. Mój mąż, z którym budowałam życie przez 23 lata, zostawił mnie i dzieci bez słowa. Wszystko się na mnie zawaliło, skontaktowałam się z naszymi bliskimi i nikt nie mógł pomóc. Przyszedł czas, gdy złożył pozew o rozwód, nawet gdy nie mieliśmy żadnych problemów ani nigdy nie kłóciliśmy się o nic katastrofalnego. Doktor Isikolo przyszedł mi na ratunek i rozwiązał problem, jaki miałam z moim mężczyzną. Połączył nas ponownie i wrócił do domu, do nas. Rzeczywiście życie jest tajemnicze i nigdy nie myślałem, że doświadczę tego, przez co przeszedłem, ale wszystko dzięki doktorowi Isikolo, który pracował dla mnie i zapewnił mnie o pozytywnych wynikach po 48 godzinach, które rzeczywiście nastąpiły, jak obiecał. Równie dobrze może rozwiązać Twoje problemy, jeśli skontaktujesz się z nim teraz. Napisz do niego na WhatsAppie pod numerem +2348133261196 lub e-mailem: isikolosolutionhome@gmail.com

    OdpowiedzUsuń